Autor |
Wiadomość |
Martu$$ka |
Wysłany: Nie 9:37, 11 Cze 2006 Temat postu: |
|
Oj nie sądze, by to coś pomogło.. To do końca będzie porażka...
A wszystko przez zemstę na Piechniczku, który nie powołał go na Mundial i te zmiany ustawienia.. Były 4 lata na eksperymenty, a nie on tu nową taktykę wprowadza tydzień przed Mundialem.. |
|
|
josemariano |
Wysłany: Nie 0:54, 11 Cze 2006 Temat postu: |
|
Niestety Janas nie zachowuje się jak na poważnego człowieka przystało.Kto zmienia taktykę kilka dni przed mundialem??Myślałem,że skończył ze swoimi wynalazkami,kiedy Szwedzi wybili mu z głowy "diamentowe" ustawienie.
Mam nadzieję,że oglądał dzisiaj mecz Argentyna-WKS i podpatrzył co należy robić,kiedy nie idzie i w następnych meczach obudzi się kiedy trzeba. |
|
|
Martu$$ka |
Wysłany: Sob 16:41, 10 Cze 2006 Temat postu: |
|
Cytat: | Cza czekać na Martę to ona się wypowie.. |
Marta chciałaby to pozostawić bez komentarza, ale jak tak bardzo chcesz..
Polacy zagrali bez checi, moim zdaniem wydawało mi się, że po tym meczu w poprzednim roku na wodzie w Barcelonie(było 3:0 dla Polski) liczyli, że w tym meczu mogą spacerkiem zdobyć 3 punkty. Ale się jednak przeliczyli. Ekwador... Ekwador zagrał słabo, ale lepiej i szczęśliwiej od Polski.
Teraz ocenię polskich piłkarzy.
Boruc- Niezłe spotkanie, na jakimś poziomie, nie ma o co go winić, przy bramkach Ekwadoru
Żewłakow, Jop, Baszczyński -bez komentarza...
Bąk- jedyny wyróżniający się w obronie. Coś tam grał..
Krzynówek- to nei byl jego mecz. Słabo grał, marnował rzuty wolne i rożne. Ze dwa dośrodkowania mu wyszły..
Sobolewski,Radomski- cienie piłkarzy.. Gdzie podziali się Sobolewski i Radomski z meczu z Chorwacją?
Szymkowiak- próbował coś tam grać, próbował strzelać i podawać, ale niestety z marnym skutkiem..
Smolarek- Nie wiem czemu się jego czepiają. Przyzwoity mecz, moim zdaniem jeden z lepiej grających polskich zawodników
Żurawski- nie widoczny, prawie nic nie grał.. Brak formy niestety..
Kosowski- coś tam próbował grac, ale i tak był słaby w ataku...
Brozek, Jeleń-weszli przed końcem, stworzyli groźne sytuacje(poprzeczka i słupek), zabrakło trochę szczęścia.
Ocena Janasa- można pomyślec, ze spał przez okolo 70 minut, a potem zaczął wprowadzać nowych zawodników. Niestety było już za późno.
Coś mi się wydaje, że bedzie powtórka z poprzedniego Mundialu. Znowu w pierwszym meczu przegraliśmy 2:0, Niemcy nas rozwalą pewnie, tak jak wtedy Portugalia(4:0) i na pocieszenie i odchodne wygramy z kostaryką(jak wtedy z USA)
Smutne, ale niestety prawdziwe.... |
|
|
Jajo |
Wysłany: Sob 14:31, 10 Cze 2006 Temat postu: |
|
Ja trochę oglądałam i ... bez komentarza :/ Widziałam tego drugiego gola Juz chyba nie ma na co liczyć 14 czerwca :/ |
|
|
josemariano |
Wysłany: Sob 13:58, 10 Cze 2006 Temat postu: |
|
Warto było czekać 4 lata chociażby na te ciarki podczas hymnu,na te 24 minuty zapomnienia,na 80 minut nadziei.Chociaż graliśmy tak,że oczy bolały,to zobaczyć swój kraj na mistrzostwach jest czymś pięknym.Chcę przeżywać takie chwile jak najczęściej,a do tego potrzebny jest nam awans.Mimo,że Janas namieszał w głowie naszym jak trzeba i tylko Smolarek,który go chyba nie posłuchał grał dobrze to wierzę w to,że będziemy jeszcze dumni ze zwycięstwa naszych!! |
|
|
Dorotka |
Wysłany: Sob 10:39, 10 Cze 2006 Temat postu: |
|
Cza czekać na Martę to ona się wypowie..
Ja to mam już dość Mundialu, nawet zakładki na gadu są związane z Mundialem, logo WP, Google też ;/ I tylko o tym się rozmawia |
|
|
a_a |
Wysłany: Sob 10:22, 10 Cze 2006 Temat postu: |
|
niestety nie oglądałąm
wiedziałąm żę 2/:0 będzie... |
|
|
srebrna |
Wysłany: Sob 8:59, 10 Cze 2006 Temat postu: Mundial Polska-Ekwador |
|
eee... może skomentujmy... ale ja przez grzeczność się powstrzymam |
|
|